Osiem przyczyn krwawień z dróg rodnych

Opis artykułu

Dziś opisujemy, jakie są przyczyny krwawień z dróg rodnych u kobiet. Kiedy trzeba się martwić i konsultować z lekarzem? Powinna to przeczytać każda z pań, i to niezależnie od wieku!

Pierwsza miesiączka u dziewczynki powinna pojawić się do 16 r.ż. Jeśli się tak nie stanie, rodzice powinni się niepokoić. Ostatnia miesiączka, czyli menopauza (- moment, kiedy krwawienie miesięczne ustaje i przez 6 do 12 miesięcy nie występuje), w Polsce statystycznie najczęściej występuje u kobiet w wieku 51 lat. 

Przez cały ten okres mogą pojawić się nieregularności i zaburzenia miesiączkowania. Jest to najczęstsza przyczyna zgłaszania się pacjentek do ginekologa. 

Hormony rozregulowują miesiączkę 

Najczęściej nieregularności miesiączki są związane z wahaniami hormonów w cyklu. Nie musi się to wiązać z patologiami i chorobami. Jajniki są kontrolowane przez podwzgórze i przysadkę mózgową. Te części mózgu są natomiast bardzo wrażliwe na silne sytuacje emocjonalne, jak stres, trauma. Zdarza się więc, że w trudnych sytuacjach życiowych pojawiają się incydentalne zaburzenia miesiączkowania, które nigdy już później nie wracają. 

Miesiączkuję za rzadko 

Rzadkie miesiączki to takie, które występują po 35 dniach od poprzedniego krwawienia. Oznacza to, że pacjentka ma mniej niż 10 miesiączek w roku. Najczęściej jest to spowodowane brakiem owulacji. 

Przypomnijmy, owulacja występuje w połowie cyklu, – 14.,15. lub 16. dnia. Oznacza to, że w jednym z jajników, w którym znajduje się pęcherzyk dominujący, on pęka, a komórka jajowa wydostaje się do jajowodu. W tym miejscu powstaje ciałko żółte, czyli gruczoł, który produkuje progesteron. Jeśli po owulacji pojawi się z jajnika odpowiednia ilość progesteronu, to za 14 dni uzyskamy dodatni test ciążowy, a jeśli nie doszło do zapłodnienia, to za 14-15 dni dostajemy miesiączkę. Tak więc cykle długie, kiedy miesiączka długo, długo się nie pojawia są związane najczęściej z brakiem owulacji.

Brak owulacji może mieć przeróżne przyczyny. Mogą to być chwilowe sytuacje stresowe, ale też np. niedoczynność tarczycy, zaburzenia gruczołów nadnerczowych, zaburzenia przysadki mózgowej w postaci hiperprolaktynemii (zbyt duża ilość hormonu, który normalnie odpowiada za zmianę gruczołu piersiowego w ciąży i w czasie karmienia piersią).

Krwawienia w połowie cyklu 

Kolejna przyczyna krwawień, które co prawda nie są nieprawidłowe, ale mogą zaniepokoić pacjentkę, to krwawienia pojawiające się w połowie cyklu. Najczęściej są one związane z owulacją. 

W jajniku znajduje się mnóstwo pęcherzyków, czyli takich małych, drobnych baloników. Jeden z nich w cyklu owulacyjnym dojrzewa, przekracza 10 mm (staje się pęcherzykiem dominującym) i rośnie mniej więcej do 20-22 mm. Wtedy, pod wpływem odpowiednich hormonów, pęka. To jest właśnie owulacja. Z takiego pęcherzyka komórka jajowa przedostaje się do jajowodu i tam w jajowodzie ma dojść do zapłodnienia. Jeśli jajnik będzie owulował, czyli pęknie komórka jajowa, to naruszana jest struktura jajnika, wylewa się do jajowodu trochę płynu jajnikowego, ale też w wyniku pęknięcia zostają naruszone naczynia krwionośne. Krew przez jajowody i jamę macicy przedostaje się do pochwy. Pacjentka widzi więc niewielkie krwawienie w połowie cyklu. Zazwyczaj takiemu krwawieniu towarzyszy ból jajnika, a pacjentka może bardzo dokładnie określić, czy to jest prawy, czy lewy jajnik. 

Sprawdźmy jamę macicy 

Przyczyną nieprawidłowych krwawień w okresie rozrodczym u kobiet mogą być również wszelkie nieprawidłowości jamy macicy. Takie krwawienie może być wywołane np. przez struktury, które w jamie macicy mogą wyrosnąć, a ich tam nie powinno być, choćby polipy. 

Jama macicy jest wyścielona nabłonkiem gruczołowym tworzącym endometrium. Jak każdy narząd wyścielony nabłonkiem produkującym wydzielinę (podobnie jak w zatokach czy jelitach) również w jamie macicy może powstać polip, czyli taki “balonik” z nabłonka. Takie polipy powstają w różnych częściach organizmu, wszędzie tam, gdzie znajduje się błona śluzowa, która coś produkuje. Polipy powstają więc np. w jelitach (trzeba je usuwać, bo jeden na kilkaset może okazać się złośliwy), w zatokach (operują je laryngolodzy, gdyż utrudniają oddychanie i powodują częste infekcje) oraz w jamie macicy.

Sposobem na diagnozowanie usuwanie polipów z jamy macicy jest zabieg histeroskopii. Histeroskopia diagnostyczna wykonywana jest najczęściej w znieczuleniu miejscowym, do 10. dnia cyklu, najlepiej zaraz po miesiączce i polega ona na badaniu jamy macicy przez cyfrową kamerę, którą wprowadzamy do jamy macicy przez pochwę, a następnie przez szyjkę macicy. Tak pod dużym powiększeniem oglądamy nieprawidłowe struktury, w tym polipy. I w trakcie takiego zabiegu większość polipów można bezboleśnie usunąć, ponieważ histeroskop posiada możliwość  wprowadzenia kleszczyków, nożyczek. Wtedy taka histeroskopia staje się de facto histeroskopią operacyjną.

Mięśniaki macicy  

Mięśniaki macicy mogą być również odpowiedzialne za nieprawidłowe, bardzo obfite krwawienia. 

Co się dzieje w naszym organizmie w trakcie miesiączki? Pierwszy dzień cyklu to złuszczenie endometrium, które w poprzednim cyklu urosło, a nie doszło do zapłodnienia, więc nie jest ono już potrzebne. 

Trzeba przypomnieć sobie, że miesiączka ma tylko jedną funkcję – umożliwia zajście w ciążę. Nie jest to magiczne oczyszczanie organizmu, jak myślą niektóre pacjentki. Dlatego rzadkie miesiączki, jeśli kobieta nie stara się zajść w ciążę, a są wykluczone wszystkie inne choroby, takie np. jak zaburzenie endokrynologiczne, nie są traktowane jako choroba.

Złuszczenie endometrium powoduje, że w jamie macicy powstaje rana (tkanka odrywa się w miejscu, gdzie są naczynia krwionośne i te krwawią). 

W prawidłowej macicy, która nie ma mięśniaków, tylko jest zbudowana z prawidłowych mięśni gładkich, w ciągu kilku dni po złuszczeniu się endometrium, krwawienie się bardzo szybko zatrzymuje, ponieważ prawidłowy mięsień się obkurcza. 

Jednak jeśli w ścianie macicy znajduje się guz (mięśniak to najczęściej występujący niezłośliwy nowotwór u kobiet), to on nie kurczy się w prawidłowy sposób, tak więc miejsce po złuszczonym endometrium ciągle krwawi. Dlatego właśnie u pacjentek z dużymi mięśniakami występują krwotoczne miesiączki, które mogą doprowadzić do anemii. 

Co trzeba zrobić? Przede wszystkim wykonać badanie ultrasonograficzne, a później badanie histeroskopowe. Występują różne typy mięśniaków, część z nich rośnie do wewnątrz jamy macicy. W histeroskopii możemy je uwidocznić, a następnie nieinwazyjnie, bez otwierania powłok brzusznych, usunąć. Bardzo często ten zabieg likwiduje problemy z obfitymi krwawieniami i umożliwia zajście w ciążę. 

Tzw. “Nadżerka” 

Przez lata traktowano “nadżerkę” jako chorobę – jedno ze stadium raka szyjki macicy. Pacjentki umawiały się na wypalanie jej lub wymrażanie. Dziś już wiemy, że ta mityczna nadżerka to ektopia – zdrowy nabłonek gruczołowy, który produkuje śluz. 

Zazwyczaj nabłonek gruczołowy znajduje się tylko w kanale szyjki macicy. Tarcza szyjki macicy jest natomiast wyścielona nabłonkiem płaskim składającym z wielu warstw, a przez to odpornym na urazy i otarcia. Nabłonek gruczołowy jest bardziej delikatny, dlatego przy współżyciu lub badaniu ginekologicznym lekko krwawi. Nie jest to jednak niebezpieczne. W przypadku, gdy pacjentka nie rodziła jeszcze dzieci, a nie stanowi to nadmiernego dyskomfortu, zaleca się taką ektopię po prostu zostawić. 

Infekcje wywołują krwawienia 

Niepożądane krwawienia mogą też wywoływać infekcje. Najczęstszą infekcją jest infekcja grzybicza – drożdżaki, czyli grzyby candida. Infekcja taka często objawia się zaczerwienieniem, świądem, pieczeniem i białawą wydzieliną. Nabłonek w pochwie i nabłonek w szyjce macicy w trakcie infekcji jest kruchy, w wyniku czego może pojawić się plamienie lub nawet krwawienie. 

Inwazyjny rak szyjki macicy 

W skrajnej sytuacji krwawienia mogą być też związane z zaawansowanym, inwazyjnym rakiem szyjki macicy. Rocznie na tą chorobę zapada w Polsce ok 3000 pań, a na świecie blisko 600 000. Nie myślmy jednak, że każda pacjentka, u której występuje krwawienie z dróg rodnych ma raka szyjki macicy. Choć jeśli dzięki temu pacjentka przyjdzie do ginekologa, zrobić badanie na obecność wirusa HPV i cytologię płynną (LBC), to jest to duży sukces. Warto się regularnie badać!

Umów się online
Umów się online
Umów się online
Umów się online
Umów się online